TurboSnail.pl

Turbo Snail to hurtownia motoryzacyjna specjalizująca się w sprzedaży głównie nowych, ale także używanych i zregenerowanych turbosprężarek.

Turbo Snail to hurtownia motoryzacyjna specjalizująca się w sprzedaży głównie nowych, ale także używanych i zregenerowanych turbosprężarek.

Turbo Snail to hurtownia motoryzacyjna specjalizująca się w sprzedaży głównie nowych, ale także używanych i zregenerowanych turbosprężarek.

Client

Turbo Snail

Services

Brand strategy

All graphic design

WebDesign
Online marketing
Social media

Industries

Automotive industry

Automotive wholesale

Turbochargers

Date

September 2023

WPROWADZENIE

Ten projekt rozpoczął się bardzo przypadkowo, tak przypadkowo, jak tylko może wydawać się połączenie ślimaka i samochodu, oraz kobiety i warsztatu. Wróćmy jednak do początku. Turbo Snail to hurtownia motoryzacyjna specjalizująca się w sprzedaży głównie nowych, ale także używanych i zregenerowanych turbosprężarek. To jeszcze nie koniec; nim przejdę dalej, potrzebujesz garści kontekstu.

Na polskim rynku istnieje wiele podobnych firm. Warto podkreślić, że Polska jest jednym z największych producentów samochodów oraz części motoryzacyjnych w Europie. Branża automotive stanowi istotny element gospodarki kraju, rozwijając się i zmieniając z roku na rok.

Zmieniają się również stereotypy. Tradycyjnie motoryzacja była zdominowana przez mężczyzn, zarówno w produkcji, użytkowaniu, jak i w motorsporcie oraz komunikatach marketingowych. Istniało silne przekonanie, że umiejętności techniczne z tej branży są typowe dla mężczyzn, co wpływało na postrzeganie kobiet w roli mechaników, inżynierów czy kierowców zawodowych. Jednakże, świat się zmienia, a wraz z tym obserwujemy zmiany w kulturze i wzorcach społecznych. W rezultacie, mimo że branża motoryzacyjna jest nadal postrzegana jako męska, coraz więcej kobiet staje się aktywnymi uczestniczkami i konsumentkami tego sektora.

Ale po co o tym piszę? Otóż założycielką Turbo Snail jest Natalka - młoda dziewczyna, która od najmłodszych lat spędzała czas w warsztacie, naprawiając samochody. Natalka, ma bardzo świeże podejście do swojej marki i chce odczarować pozycję kobiet w męskim świecie motoryzacji.

Robi się ciekawie? Zapraszam Cię do przeczytania case study dla wyjątkowej marki Turbo Snail.

Dowiesz się co nieco o marketingu w trudnej branży,
oraz o przejęciu TurboSnail z innej agencji marketingowej.
Dowiesz się czy AI zastąpiło człowieka w tym projekcie,
jaka jest rola brand hero w strategii światowych marek.
Poznasz skończone granice mojej kreatywności,
oraz finalnie zobaczysz jak spełniło się jedno z moich marzeń projektowych.
Dowiesz się co nieco o marketingu w trudnej branży,
oraz o przejęciu TurboSnail z innej agencji marketingowej.
Dowiesz się czy AI zastąpiło człowieka w tym projekcie,
jaka jest rola brand hero w strategii światowych marek.
Poznasz skończone granice mojej kreatywności,
oraz finalnie zobaczysz jak spełniło się jedno z moich marzeń projektowych.
Dowiesz się co nieco o marketingu w trudnej branży,
oraz o przejęciu TurboSnail z innej agencji marketingowej.
Dowiesz się czy AI zastąpiło człowieka w tym projekcie,
jaka jest rola brand hero w strategii światowych marek.
Poznasz skończone granice mojej kreatywności,
oraz finalnie zobaczysz jak spełniło się jedno z moich marzeń projektowych.

Trudna branża czy lenistwo?

Pewnego wieczora dostałem zaproszenie do polubienia fanpage'a na Facebooku. W nazwie profilu pojawił się adres witryny turbosnail.pl, z ciekawości przekopiowałem go do przeglądarki. Niestety, nie znalazłem żadnej strony. Fanpage wydawał się być niedawno założony. Postanowiłem napisać do osoby, która wysłała mi zaproszenie. Zapytałem Natalkę, czy nie potrzebuje pomocy w marketingu online.

Natalka odpisała, że z chęcią nawiąże ze mną współpracę w obszarze social media, ale grafiki i stronę internetową wykonuje dla TurboSnail inna firma - jak później wyszło z rozmowy, firma, z którą nie do końca się dogaduje ze względu na klimat współpracy i "inny gust graficzny".

Nie będę tu zagłębiał się we wszystkie detale, ale w skrócie, owa agencja wymagała dostarczenia całego kontentu - co podejrzewam mogło być trudne dla Natalki z braku czasu oraz braku wiedzy, jak przedstawić swój biznes w atrakcyjny sposób dla klienta.

Chciałem popchnąć temat do przodu i upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Planowałem przeprowadzić audyt branży turbosprężarek, wypisać strategie działania i skupić się na tworzeniu bloków tematycznych oraz kontentu na social media.

Ten sam kontent chciałem przekazać agencji od strony www. Miał on posłużyć za szkielet architektury treści oraz samą treść strony internetowej. Chciałem również, aby podwykonawca wdrożył jak najszybciej stronę i udostępnił system zarządzania treścią (CMS), abyśmy mogli samodzielnie, szybko edytować zawartość, a nie prosić, czekać i płacić za dodatkowe zmiany.

Wszystko zmieniło się, gdy zobaczyłem prototyp strony internetowej - była to kopia szablonu WordPressa "Car Repair Services & Auto Mechanic WordPress Theme" za 69 dolarów.

Zdenerwowałem się, nie chciałem żeby była to kolejna marka w branży części samochodowych robiona od szablonu. Podzieliłem się swoimi uwagami z Natalką.

Okej, możecie powiedzieć większość firm tak robi, co w tym złego?

Odpowiem tak :

Ale bez spoilerowania

Wiem, że wiele firm tak robi i w pewnym stopniu jest to skuteczne. Jednak mój styl pracy jest inny. Jeśli czytałeś moje wcześniejsze przypadki studiów, z pewnością wiesz, że kładę duży nacisk na spójność i unikalność w każdym tego słowa znaczeniu, a także na strategie i wyniki. Nie mogłem tworzyć jednego elementu komunikacji, który byłby niespójny z pozostałymi - w tym przypadku strony internetowej. Mój profesjonalizm na to nie pozwalał.

Potraktowałem to jako wyzwanie. Byłem bardzo zainteresowany prowadzeniem TurboSnail w kompleksowy sposób. Po wstępnej analizie pojawiło się mnóstwo pomysłów dotyczących tego, co i jak możemy zrobić!

Potraktowałem to jako wyzwanie. Byłem bardzo zainteresowany prowadzeniem TurboSnail w kompleksowy sposób. Po wstępnej analizie pojawiło się mnóstwo pomysłów dotyczących tego, co i jak możemy zrobić!

Potraktowałem to jako wyzwanie. Byłem bardzo zainteresowany prowadzeniem TurboSnail w kompleksowy sposób. Po wstępnej analizie pojawiło się mnóstwo pomysłów dotyczących tego, co i jak możemy zrobić!

Dodatkowo, była to pierwsza firma, która już na wstępie miała mascot logo. Oj jakie to dawało możliwości projektowe i kontentowe, które rodziły się i buzowały w mojej głowie. Ta firma miała bardzo mocną przewagę konkurencyjną, i nie chciałem, aby została zniweczona przez szablon z WordPress i dysonans poznawczy.

Rozumiem, że niektóre branże czy nisze mogą być trudne marketingowo. Jednak wystarczy poświęcić trochę czasu na zrozumienie branży - poznanie właściciela, grupy docelowej, produktu/usługi, konkurencji, trendów, problemów... Czasami dla agencji nieszablonowy klient może być postrzegany jako niechciany i problematyczny, ponieważ ma swoją wizję i wymaga autorskich rozwiązań, które potrzebują większego nakładu środków, a nie tylko zainstalowania szablonu i wklejenia tekstu od klienta.

Przepis na sukces? Wyróżnij się!

Przepis na sukces? Wyróżnij się!

Przepis na sukces? Wyróżnij się!

Zostawmy inne firmy, które pozytywne robią tylko wrażenie a skupmy się na redefinicji marki Turbo Snail. Zadałem Natalce dwa bardzo proste pytania.

Chciałabym żeby firma wyglądała mooocno kolorowo wesoło i nie zbyt “poważnie”. Bo jednak moja grupa odbiorców nie jest “ąę”. Wiesz o co chodzi 😁 Myślałam nad kolorami fiolet, róż, zieleń, czerń - wiem ze każdy kolor coś oznacza i nie wiem jak podejść do tego 😕 a może Ty masz jakaś graficzną wizje ze ślimakiem? 😁

jak chce być postrzegana w internecie?

Slimak dlatego że fajnie brzmi Turbo Snail - przynajmniej mi sie podoba . Nie brzmi poważnie, trochę kontrowersyjnie, łatwe do zapamiętania, jak ktoś rozumie nazwę to od razu sie uśmiecha wiec mi sie wydaje na mega + ślimak podobny do turbiny 🙂 Wiedziałam ze będę mogła użyć w logo ślimaka który patrzy wiec w jakiś sposób ślimak żyje. Taka była moja wizja 🙃

Slimak dlatego że fajnie brzmi Turbo Snail - przynajmniej mi sie podoba . Nie brzmi poważnie, trochę kontrowersyjnie, łatwe do zapamiętania, jak ktoś rozumie nazwę to od razu sie uśmiecha wiec mi sie wydaje na mega + ślimak podobny do turbiny 🙂 Wiedziałam ze będę mogła użyć w logo ślimaka który patrzy wiec w jakiś sposób ślimak żyje. Taka była moja wizja 🙃

Slimak dlatego że fajnie brzmi Turbo Snail - przynajmniej mi sie podoba . Nie brzmi poważnie, trochę kontrowersyjnie, łatwe do zapamiętania, jak ktoś rozumie nazwę to od razu sie uśmiecha wiec mi sie wydaje na mega + ślimak podobny do turbiny 🙂 Wiedziałam ze będę mogła użyć w logo ślimaka który patrzy wiec w jakiś sposób ślimak żyje. Taka była moja wizja 🙃

Hej, dlaczego ślimak? 😂

Te dwie odpowiedzi stanowiły trzon mojej koncepcji.

Sprawdziłem konkurencję i zauważyłem dwie skrajności: albo stonowany, nudny design, albo patetyczny, zbyt przestarzały korporacyjny nastrój - konkurencja wyglądała dosyć staromodnie albo zbyt profesjonalnie. Albo jedno i drugie. Dosłownie tylko kilka firm wyróżniało się nowoczesnym, spójnym, przystępnym designem.

Po konsultacji z Natalką i przedstawieniu mojej wizji, zdecydowaliśmy, że tworzymy fundamenty graficzne oraz komunikacyjne od początku. Z wszystkich wcześniej stworzonych materiałów zostawiliśmy tylko logo, które już było w użyciu.

Co to Macot logo? System identyfikacji wizualnej

Logo a właściwie mascot logo stało się elementem wyjściowym. Dopasowałem do niego dwa fonty a także kolorystykę. Wyszedłem z kilkoma propozycjami. Jak możecie się domyślać - wybór padł na te najbardziej szaloną i kolorową - zawierającą wymowny kolor różowy.

Wiedziałem, że posiadanie w arsenale kreskówkowego bohatera przyniosło wielu światowym firmom ogromny sukces.

Pierwszy lepszy przykład - kiedy powiem "Disney", wielu z was pomyśli "Myszka Miki". Chcecie uczyć się obcego języka? Waszym towarzyszem Dualingo nie jest jeden z SEO, Luis von Ahn, albo Severin Hacker, tylko zabawna, zielona sowa! O wykorzystaniu mascot logo w drużynach sportowych nie wspominam.

Zgłodnieliście? Klaun Ronald z McDonald's lub Harland Sanders z logo KFC zaprosi Was do restauracji. A może słodką przekąskę? Proponuje M&M'sy albo żelki Haribo, które też mają swoje maskotki. A może coś na słono? mówiąc o czipsach Cheetos, z pewnością przed oczami macie zabawnego Chestera Cheetaha. Brand hero spotkamy również w “trudnych branżach”, jak sprzedaż baterii Duracell - fioletowy królik i klasyka gatunku produkcja opon - Michelin Man.

To są marki globalne, a na polskim podwórku też mamy sporo przykładów mascot logo, jak np. w markach piwa Żubr i Harnaś, mały żółty głodek z marki Danone. Tylko sięgając do lodówki nie pomyl z kroplą tłuszczu - czyli Delmą. Na deser krowa Milka zachęci Cię do czekolady. A to wszystko możesz kupić w Żabce, albo Biedronce.

Wiedziałem, że posiadanie w arsenale kreskówkowego bohatera przyniosło wielu światowym firmom ogromny sukces.

Oj tak, maskotki nadają każdej marce wyjątkowości i pomagają wyróżnić się na tle konkurencji. Są tak powszechne, że często nie zwracamy na nie uwagi, jednak nie ulega wątpliwości, że te kreacje funkcjonują w naszej podświadomości. Wchodzimy z nimi w relacje i reakcje.

To nasza psychologia, łatwiej jest nam dostrzec i zapamiętać przyjazną postać maskotki niż geometryczne lub abstrakcyjne kształty w logo, rozpoznając ją w przyszłości. Dlatego, najlepsze maskotki loga pomagają firmom budować niepowtarzalną i rozpoznawalną osobowość marki, co zwiększa lojalność konsumentów. Bohater marki może symbolizować wartości, misję i przekaz marki, przekazując je w sposób przystępny i atrakcyjny.

Dlatego ślimak, na którym opierała się cała komunikacja marki, był dla mnie koncepcją genialną, szczególnie w takiej, na pozór, nudnej i nie-medialnej niszy. Wyobrażałem sobie ślimaka naukowca, który opowiada o różnych ciekawostkach, ślimaka mechanika, który opowiada o technicznych rzeczach, czy nawet wyścigowego ślimaka do memów.

Sprawmy, aby ślimak przemówił ludzkim głosem

Kolejną kwestią jest ton marki - sprawmy, aby ślimak przemówił ludzkim głosem, a dokładniej głosem naszej grupy docelowej, która składa się przede wszystkim z warsztatów i mechaników.

Bez obrazy, ale nie będziemy do nich pisać patetycznej i chwalebnej poezji. Zamiast tego posłużymy się luźnym, memowym, a czasem nieco wulgarnym językiem, który doskonale znają i którym sami operują na co dzień. Nie będziemy przedstawiać całego tego skomplikowanego bełkotu, lecz postaramy się wzbudzić zaufanie poprzez przystępność i otwartość.

Na kole archetypów stawiamy na grupę II Przynależność - czyli będziemy opierać się na takich archetypach jak towarzysz i błazen, dodamy również szczyptę mędrca i buntownik

Chciałem wypracować żywy język komunikacji, byłem ciekawy, jak z takim zadaniem poradzi sobie ChatGPT. Próbowałem przypisywać mu różne role, tworzyć rozległe prompty. Niestety, w wielu przypadkach generowana treść nie spełniała moich oczekiwań.

GPT często przesadzał z ilością słów, wprowadzał halucynacje oraz popełniał błędy logiczne. Tworzył teksty, które wyglądały na rzetelne, ale były błędne. Dodatkowo były zbyt rozwlekłe i pełne kwiecistego pustosłowia.

Próbował być śmieszny ale, takiego poczucia humoru grupa docelowa TurboSnail nie kupi. Sztuczna inteligencja działa na podstawie algorytmów i danych, co czasami sprawia, że brakuje jej zrozumienia kontekstu społecznego lub emocji. Dodatkowo posiada pewne irytujące struktury, zwroty i frazy, przypominające szkolne szablony. W tym przypadku staram się unikać wszelkich ram i szablonów.

Nie będę też tutaj narzekał na sam ChatGPT, bo jako towarzysz burzy mózgów jest bardzo dobry. Ale w dużej mierze musiałem polegać na sobie i swojej kreatywności. Przejrzałem setki stron z memami, oglądałem też takich twórców jak smiechawaTV, Motokoty, AdamMechanik czy Wazzup.

AI zastąpi ludzkie umiejętności miękkie? Kreatywność i kontrowersje

Ale boom na AI miał także drugą stronę. W sieci krążyło wiele treści opartych na strachu i kontrowersjach. Wielu ludzi było zdezorientowanych oraz przestraszonych nową rzeczywistością. Powstawało wiele debat dotyczących obaw różnych twórców wobec AI.

Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że ostatnią rzeczą, którą sztuczna inteligencja może odebrać człowiekowi, jest kreatywność. Branże uznawane za kreatywne miały przecież być wyłącznie domeną ludzi. Jak na ironię, wydają się być wyprzedzane przez sztuczną inteligencję już na samym wstępie! Postanowiłem to sprawdzić!

Z uwagi na to, że nie jestem tak uzdolniony plastycznie, chciałem, korzystając z narzędzia MidJurney, wygenerować grafiki rysunkowe na stronę internetową, przedstawiające nowe tematyczne ślimaki. Jednak nie było to takie proste. Poświęciłem niezliczone godziny na eksperymentowanie z różnymi promptami, stylami i wariantami. Stale czegoś mi brakowało. Choć rezultaty były nierzadko imponujące, nie potrafiłem jednoznacznie zdefiniować tego, co chcę, i co mi nie pasuje.

W moim przekonaniu, chociaż sztuczna inteligencja potrafi generować wyjątkowo dobre i kreatywne treści, nadal brakuje jej subtelności i intuicji, które są charakterystyczne dla ludzkiego podejścia do projektowania. Jako ludzie jesteśmy wyposażeni w zdolność do osobistego postrzegania świata wszystkimi zmysłami, a przede wszystkim w umiejętność przetwarzania tego doświadczenia. Doświadczenie to przetwarzamy przez różne poziomy naszej inteligencji - od emocjonalnej, przez kinestetyczną, po logiczno-matematyczną, na bazie której budujemy swoją indywidualną tożsamość.

W tym przypadku, ludzie robią to lepiej!

Pamiętacie jak przy pierwszym projekcie dla Sudety Cars pisałem o tym, że instagram, dribble i behance odcisnął piętno na moim postrzeganiu designu? Rok 2021/2022 był pełen stron internetowych utrzymanych w stylu flat design oraz grafiki wektorowej. Bardzo chciałem zrealizować taką stronę, ale nie miałem odpowiedniej okoliczności do tego. Aż do teraz!

Wcześniej już wpadłem na pomysł, aby rozwijać koncepcję rysunkowego ślimaka z logo na całe uniwersum. Jako główny motyw strony internetowej chciałem wprowadzić dodatkowe, tematyczne rodzaje ślimaków. Powstał plan na 4 dodatkowe postacie - ślimak geniusz, ślimak rajdowiec, ślimak dziadek i ślimak mechanik.

JoeyOner jest grafikiem, który sprawił, że rodzina ślimaków została powiększona. Przesłałem Joe'owi brief - czyli ten sam prompt który dostało AI.

To był strzał w dziesiątkę, i to za pierwszym razem. Szybka akcja bez poprawek. Każdy ze ślimaków miał swój charakter, swoje indywidualne cechy, jednocześnie pozostając spójnym z pozostałymi ślimakami. Ślimaki były rysunkowe, ale nie słodkie i infantylne. Powiem więcej, były takie “brudne” i ludzkie, ale przy tym przyciągające wzrok i budzące sympatię.

Joe dodatkowo stworzył dla TurboSnail pattern, przedstawiający różne części do turbosprężarek jak i same turbosprężarki. Wykorzystywaliśmy go jako tło w materiałach drukowanych jak i digitalowych.

Trudne decyzje. Czy hurtownia potrzebuje sklepu internetowego?

Przy digitalizacji hurtowni motoryzacyjnej odpowiedź na to pytanie powinna być jednoznaczna. Jednak zamiast podejmować pochopne decyzje, postanowiliśmy podejść do tego z chłodną głową. Dokładnie wypisaliśmy i porównaliśmy wady i zalety e-commerce. Do tego dodaliśmy szacunkowe koszty związane z projektowaniem, wdrożeniem, administrowaniem i marketingiem. Na koniec umieściliśmy wszystko na osi czasu, aby uzyskać jasny obraz czasu potrzebnego na stworzenie platformy, zatowarowanie, obsługę, moderację, optymalizację, skalowanie, marketing i pozostałe działania.

Wniosek: zbyt wysoki próg wejścia. Dodatkowo nie chcieliśmy zrezygnować z mocnej przewagi konkurencyjnej TurboSnail, jaką stanowi elastyczność oraz obsługa klienta. Budowanie relacji i zrozumienie indywidualnych potrzeb partnerów biznesowych jest trudniejsze w sklepie internetowym.

Co więcej, Turbo Snail oferuje ogromny wybór turbosprężarek, które również może sprowadzić na specjalne zamówienie klientów. Nie chcieliśmy się ograniczać do regularnego asortymentu sklepu internetowego. Dążyliśmy również do tego, aby uzyskiwanie informacji było dla każdego szybkie oraz proste, eliminując konieczność przeszukiwania ogromnych indeksów katalogów online.

Po wstępnych testach wiedzieliśmy, że najbardziej efektywne jest zachęcanie klientów do bezpośredniego kontaktu telefonicznego lub wysyłanie zapytań. Dzięki temu podejściu w pełni skupiamy się na dostępności oraz szybkiej komunikacji, co ułatwia budowanie relacji, a także uzyskiwanie potrzebnych informacji i sprawnie podejmowanie decyzji zakupowych. To, obok budowania spójnej świadomości marki, stanowi fundament strategii.

AI jako WebDesigner?

Początek tego projektu zbiegł się w czasie z największym boomem na AI. ChatGPT regularnie otrzymywał aktualizacje i został szeroko udostępniony. W rezultacie powstawało mnóstwo generatorów obrazków, muzyki, filmów i innych cyfrowych dóbr. AI było na ustach każdego - na konferencjach, w telewizji, podcastach, na YouTube, TikToku. Praktycznie każda duża firma wdrażała AI, starając się nadążyć za trendami i optymalizować koszty. Ale do tego jeszcze wrócę.

Poprosiłem ChatGPT o stworzenie struktury strony internetowej. Wygenerowana struktura była poprawna i standardowa, jednak w kontekście tego projektu, moim zdaniem, wymagała mocnej personalizacji. W drugim kroku byłem bardzo ciekawy, jak z tego samego wyniku wygenerować prompt do MidJourney - nie mogłem się doczekać graficznej interpretacji tego projektu.

Niestety, rezultaty nie spełniły w pełni moich oczekiwań. Postanowiłem więc wrócić do korzeni - rozpocząć od tradycyjnego tabletu i rysika. Wizja strony w mojej głowie była jasna od samego początku. Chciałem zrealizować jedno z moich projektowych marzeń - zaprojektować całą stronę w stylu flat designu z elementami rysunkowej grafiki wektorowej oraz mini interakcjami.

Langing Page - flat design

Wreszcie nadszedł ten moment - nowe ślimaki mogły znaleźć swoje miejsce w projekcie strony internetowej. Umieściłem je na specjalnie do tego przygotowanej ścieżce i dodałem animacje ruchu skorelowane ze scrollem strony. Efekt były świetny!

Choć początkowo chciałem, aby ta efektowna sekcja była głównym elementem. Szybko ostudziłem swoje emocje i zdałem sobie sprawę, że to zbyt śmiałe podejście, które może skutkować bardzo dużym bounce rate. A tego nikt by nie chciał! Spojrzałem na lejek konwersji, później na profil klientów oraz ich roadmap. Zdecydowanie, bardziej rozważnie jest zacząć stronę od klasycznej sekcji hero. Takiej, która nie odstraszy potencjalnych klientów, a wręcz pomoże im zrealizować cel wizyty na stronie.

Ze względu na to, że główną grupą docelową Turbo Snail nie są klienci indywidualni, a firmy zamawiające hurtowe ilości turbosprężarek, postanowiłem skupić się na konwersji poprzez przejrzysty, prosty formularz oraz rozmowę telefoniczną. Dlatego głównym elementem zachęcającym do działania (CTA) jest numer telefonu. W planach na przyszłość jest także implementacja wtyczki oddzwaniającej na podany przez klienta numer.

Pozostała struktura strony to już typowy poprawny landing page z łatwą nawigacją, skoncentrowaną na przekazaniu kluczowych informacji. Flat design nie okazał się być tak łatwy, jakby się mogło wydawać. Sam proces projektowania nie był wolny od różnych decyzji projektowych. Eksperymentowałem z różnymi układami. Chciałem przestrzegać wszystkich zasad dobrego projektowania UX/UI i stworzyć przejrzysty układ treści wolny od bałaganu. Na stronie znajdziemy: dane kontaktowe, przegląd kategorii oferowanych turbosprężarek, rozpisaną ścieżkę zakupu i social proof, a także odnośnik do zewnętrznego marketplace oraz bloga.

Strona oczywiście została również zoptymalizowana na pod kątem urządzeń mobilnych, aby zapewnić doskonałe doświadczenie użytkownika niezależnie od używanej platformy.

WYNIKI

….

WYNIKI

I am certain that my Snail could not have found a better way to fulfill its dream of becoming a turbo celebrity! 😃

I have been working with Mateusz for a long time, he always approaches with full professionalism, commitment, and heart. Turbochargers are a challenging marketing task, requiring extensive industry knowledge and strong analysis of the target audience. Mateusz has analyzed the entire turbo market, and knowing EVERYTHING about turbochargers means I don't have to worry about ideas and marketing materials, I can focus on work and saving the automotive world 😁

Mateusz is one of the few who gets it! When I say "I want this but I don't know how I want it," he knows what I mean.😁 And on top of that, he has a looot of patience. Every project of his is highly individual, which can be seen on my website, which exceeded my expectations. Highly recommended!!!🥇

Natalia Biernacka

Owner TurboSnail